Chiny jako rozjemca
Chiny jako rozjemca na Ukrainie.
Możliwość, że Chiny staną się skutecznym rozjemcą w wojnie ukraińskiej, budzi we wszystkich zaangażowanych ostrożną nadzieję.
https://www.youtube.com/watch?v=ZbWOo_BJIJU&t=24s
Bonikowska, szefowa Centrum Stosunków Międzynarodowych Think Tank, postrzega ten moment jako wejście Chin do gry. W (4:40) Bonikowska zwraca uwagę, że Chiny jako mediator mogą mieć karty w rękach których Zachód nie ma i to może być źródłem ich ewentualnego sukcesu. Jednocześnie widzi konieczność odniesienia przez armię ukraińską znaczącego zwycięstwa na polu bitwy, co zmusi Rosjan do negocjacji. To, co jest tu istotne w porównaniu z podejściem Strategii i Przyszłości, to fakt, że zarówno Bonikowska, jak i Bartosiak liczą się i chcą wielkiego militarnego zwycięstwa Ukraińców, podczas gdy Bartosiak chce tego zwycięstwa, by rozmontować państwo rosyjskie, Bonikowska chce zmusić Rosjan do negocjacji. Znacząca różnica oczekiwań. Moje własne myślenie jest bliższe myśleniu Bonikowskiej. W rzeczywistości wyobrażałem sobie, że armia ukraińska może poważnie zagrozić Krymowi, a następnie wykluczając zagrożenie nuklearne, Rosja będzie musiała usiąść do negocjacji. To właśnie w tym momencie obecność Chin może być krytyczna, z jednej strony dla wypracowania akceptowalnej formuły kompromisu, az drugiej skłonić Putina do wyeliminowania zagrożenia nuklearnego. Profesor Góralczyk postrzega w (16:00) obecne wejście Chin podobnie jak Bonikowska, jako nowego gracza na bloku (poniżej).
https://www.youtube.com/watch?v=fMUik7gCj0M&t=2341s
Nowy porzadek swiata: Góralczyk and Budzisz
Góralczyk omawia trochę karty, jakie Chiny mogą mieć na ręku, zarówno w stosunku do Rosji, jak i Zachodu. Znowu subtelna różnica między argumentami jego i Budzisza w (20-24). Budzisz jest sceptyczny co do pokojowej roli Chin, ponieważ jego zdaniem podstawowe cele strategiczne już Chiny osiągnęły redukując Rosję do roli młodszego partnera.
Moim zdaniem właśnie to sprowadzenie motywacji do czysto materialnego i racjonalnego interesu, tak charakterystyczne dla myślenia strategicznego i przyszłościowego, jest jego główną wadą. Prowadzi to do błędnych ocen w różnych sytuacjach, wykluczając możliwości, które są otwarte przy nieco innym nastawieniu. Tutaj Góralczyk jest wystarczająco otwarty, by dostrzec możliwość pokoju zapoczątkowaną przez Chiny, która wydaje się być trudno akceptowalna dla ludzi ze Strategii i Przyszłości.
Poniższy video pokazuje drogę do ślepego zaułka strategicznego myślenia opartego na aktywnej obecności USA na kontynencie europejskim.
Jak uchronić Polskę? Wojna na Ukrainie to dopiero początek? - Jacek Bartosiak i Piotr Zychowicz
Niestety staje się jasne, że amerykańskie interesy przenoszą się na Pacyfik
A uświadomienie sobie tego faktu ujawnia wątpliwości prowadzące do fundamentalnego, ale ukrytego pytania Zychowicza (w 1h 8 min): patrz, jeśli USA wycofają się na Pacyfik, to my, Polska, znów jesteśmy sami, między Niemcami a Rosją. Co wtedy robimy? – brzmi ukryte pytanie. To tutaj dramatyczny tytuł najnowszej książki Budzisza Strategiczna Samotność Polski ma najlepsze zastosowanie.