Wojna

Izajasz 2.4
„... i przekują swoje miecze na lemiesze, a swoje części zamienne na sierpy; naród nie podniesie miecza przeciwko narodowi, ani się już nie będą uczyć wojny."

Wojna: Ukraina, Rosja, USA/Nato

W maju 2022 wysłałem poniższy list do pana Putina, proponując kompromis dla walczącego trójkąta: Ukraina, Rosja, USA/Nato, który może doprowadzić nas do pokoju, przynajmniej do pokoju w Europie. Listy przedstawiające tę samą ideę zostały również wysłane do prezydenta Ukrainy pana Zełenskiego, szefa NATO generała Stoltenberga oraz prezydenta Turcji pana Erdogana.

Pan Prezydent Władimir Putin 05.08.22
Kreml, Moskwa, RF

Szanowny Panie Prezydencie Putin;
Nazywam się dr Bronisław Czarnocha, profesor matematyki, City University of New York. Piszę do Państwa niezmiernie zaniepokojony opadającą spiralą sytuacji na Świecie i na Ukrainie bardzo blisko Polski, kraju, z którego pochodzę.
Chciałbym zasugerować punkt widzenia, który może powstrzymać ten spiralny świat:

Armia rosyjska - za Ural i NATO poza Europę

Uzasadnienie

W pełni zgadzam się z Panem Putinem w Pana przed 24 lutego ocenie stosunku Zachodu do Rosji. Rzeczywiście, Rosja miała powody, by czuć się zagrożona pozycjami NATO na swojej wschodniej flance.
Jednocześnie jestem pewien, że nie zdziwi Pana, że my, mieszkańcy Europy Wschodniej od Bałtyku, Polski, Czech, Węgier po Bułgarię, czujemy się jednakowo zagrożeni obecnością rosyjskiej armii na naszych granicach, na rosyjskiej zachodniej flance. Polska i Węgry weszły do NATO tak wcześnie ze strachu przed Rosją. Biorąc pod uwagę naszą wspólną historię, czy mógłby pan ich obwiniać, Panie prezydencie?
W konsekwencji musimy stworzyć w Europie sytuację, w której zarówno zagrożenie dla Rosji, jak i zagrożenie dla krajów Europy Wschodniej zostaną jednocześnie wyeliminowane.

Proponowany kompromis:
Jednocześnie: armia rosyjska – za Ural i NATO poza Europę
z odpowiednią redukcją armii narodowych w Europie jest precyzyjnym rozwiązaniem problemu. Jeśli większość rosyjskiej armii znajduje się za Uralem, no my, mieszkańcy Europy Wschodniej, nie jesteśmy zagrożeni i NATO nie jest potrzebne. Czyli NATO znika z Europy, eliminując zagrożenie dla Rosji.

dr Bronisław Czarnocha
Matematyka, CUNY, NYC

List ten przedstawia nowy punkt widzenia na wojnę, zapewniający jednocześnie ramy pojęciowe, w których lewica może się odnaleźć. Punkt widzenia sugeruje, że aby dojść do pokoju, musimy postrzegać sytuację nie jako jedną wojnę, ale jako dwie wojny: wojnę USA/Nato z Rosją i wojnę Rosja z Ukrainą, przy czym każda z nich ma inną ścieżkę motywacyjną. Podczas gdy pierwsza dotyczy ekonomicznej i politycznej dominacji świata, druga dotyczy suwerenności narodowej; innymi słowy, wojna ukraińska jest dwuspołeczna, tzn. wywodzi się z dwóch odrębnych motywacji społeczno/politycznych, w ramach których Ukraina potrzebuje USA tak samo dla swojego bezpieczeństwa narodowego, jak USA potrzebuje Ukrainy dla swoich imperialnych celów społeczno-gospodarczych. Tak więc postrzeganie tej wojny wyłącznie jako jednowymiarowej wojny „zastępczej" sztucznie zmniejsza stopień złożoności wydarzeń, a tym samym naszą możliwość pełnego ich zrozumienia w celu podjęcia właściwych działań. Anegdotycznie, w zeszłym tygodniu wysoki rangą urzędnik polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej wskazał, że jego strategiczna ocena sytuacji zmienia się z postrzegania wojny jako wojny ukraińsko-rosyjskiej na postrzeganie jej jako wojny zastępczej USA/Rosja. To bardzo ważna realizacja ze strony polskiej elity. Oznacza to, że wojna w Europie Wschodniej staje się globalna; po raz trzeci w najnowszej historii. A to naprawdę jest bardzo niebezpieczne. Fakt ten mówi nam również, że chodzi tu nie tylko o Ukrainę, ale o całą Europę Wschodnią, która w swojej nowoczesnej historii była ściśnięta między Wschodem a Zachodem.
To Europa Wschodnia, która poprzez dwie wojny światowe i ewentualną trzecią informuje świat, że albo będzie miała głos i decyzję o sobie, albo jest gotowa doprowadzić świat do wybuchu. Trzeci raz.

Pierwszy krok kompromisu prowadzącego do ostatecznego rozwiązania, o którym mowa powyżej w liście do Putina, czyli do pokoju w Europie, dotyczy Ługańska i Doniecka: powinny zostać zwolnione z członkostwa FR i dalej jako dwie niezależne republiki jednocześnie z utworzeniem dwóch mostów gospodarczych do obu z nich, jednego z Ukrainy, drugiego z Rosji do odbudowy i przywrócenia „normalnego" życia w obu prowincjach. Aby dobrobyt społeczno-gospodarczy obu województw stał się wspólną odpowiedzialnością Ukrainy i Rosji – to jest punkt wyjścia nowej struktury pokoju w Europie