Zobacz także
Wojna
11 Listopad, 2022

Jak bedzie Polska za 30 lat?

Kategoria: Polska
Dodano: 22 Czerwiec, 2023, 20:42

Jaka bedzie Polska za 30 lat??

Wojciech Myślecki, Uklad Otwarty

 

Ta rozmowa ma dla mnie szczególny oddźwięk. Wojtek Myślecki jest tylko dwa lata młodszy ode mnie, oboje braliśmy czynny udział w Marcu '68, on we Wrocławiu, ja w Warszawie, oczywiście nie znając się. Pokolenie lat sześćdziesiątych, to my.
Wyjątkowe w tej rozmowie jest to, że Myślecki nie jest badaczem społecznym ani studentem geopolityki, jest inżynierem elektronikiem, dlatego jego wiedza jest bardziej intuicyjna, bo oparta na własnych obserwacjach, udziale i przemyśleniach.

O (3:50) Myślecki przedstawił mi nowy punkt widzenia, odnosząc się do przyczyny tej spektakularnej słabości militarnej Rosji, pokazanej do tej pory w wojnie, przyczyny poprzedzającej upadek SU. Argument ma dla mnie sens: zauważył, że w momencie, w którym przepływ informacji stał się krytyczny dla tempa rozwoju gospodarki, tempo rozwoju na zachodzie i tempo rozwoju w SU zaczęły się rozchodzić. Ponieważ cały system społeczno-polityczny w SU opierał się na braku swobód jednostki i związanym z tym braku swobodnego przepływu informacji w społeczeństwie, ta społeczna jakość zadławiła gospodarkę SU. Dlatego upadł.

At (5:40) przedstawia swój pogląd zauważając, że wszystkie istniejące mocarstwa są obecnie zaangażowane w poszukiwanie nowego systemu podziału władzy na świecie, a zwłaszcza systemu nowej stabilnej równowagi; swiat to znajdzie. Myślecki nie widzi (6:07) żadnej fali rewolucyjnej, która by się gdziekolwiek pojawiła i to daje podstawy dla oczekiwania stabilności. Raczej widzi nowy dwubiegunowy stabilny system USA - Chiny. Bez Rosji jako niezależnego gracza, który w jego ocenie utracił tę rolę na wiele lat. Patrząc z punktu widzenia rywalizacji amerykańsko-chińskiej staje się jasne, dlaczego USA nadal będą angażować się w sprawy Polski. Myślecki zauważa, że ​​wjazd ze wschodu na równiny Europy, inicjatywą Pasa i Szlaku prowadzi przez Polskę i Ukrainę. Dlatego kto kontroluje oba kraje, kontroluje przepływ między Wschodem a Zachodem, kontroluje ruchy Pasa i Szlaku.

W rzeczywistości mówi,ze kto jest właścicielem Polski, kto posiada Polske kontroluje ten przepływ. Wniosek: jeśli Stany Zjednoczone są właścicielami Polski, to Stany Zjednoczone mogą kontrolować ten przepływ. Na tym opiera się głębokie przekonanie Myśleckiego, że Stany Zjednoczone będą nadal zaangażowane zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. Aby zapewnić kontrolę nad przepływem. To jest jego odpowiedź na pytanie zadane przez Zychowicza i wielu innych w polskich mediach: jeśli USA skierują swoje interesy w stronę Pacyfiku, gdzie mają do czynienia z Chinami, znowu znajdziemy się między Niemcami a Rosją. Co wtedy robimy?
Argument Myśleckiego zapewnia, że ​​nie damy się zdać na machinacje niemiecko-rosyjskie; zamiast tego widzi Polskę, całkiem słusznie, jako niezbędny korytarz między Wschodem z jego inicjatywą Pasa i Szlaku a między Europą Zachodnią z jej wysokim tempem rozwoju gospodarczego. I postrzega kontrolę nad tym korytarzem jako krytyczny punkt współczesnej geopolityki. Naturalnie widzi Polskę w ścisłym związku z zamysłami USA, choć ostatecznie jest to pozycja zaufanego wasala pana. Bardzo sprytny wasal należący do USA.

Istnieją dwa problemy:

a) Postrzeganie braku fali rewolucyjnej.

b) Kto powinien kontrolować przepływ między Wschodem a Zachodem wzdłuż ziem polskich i ukraińskich?


Kwestia a): Właściwie fala rewolucji jest juz z nami, trzeba ją tylko zobaczyć. Widzę trzy lub cztery jej elementy:

  • Nastąpił bardzo szybki wzrost liczby strajków robotniczych w całej Ameryce, który rozpoczął się mniej więcej w 2020 roku. Dramatyczne maksimum osiągnęło po zabójstwie George'a Floyda. Strajk dla BLM, który rozpoczął się w tym czasie, dostarczył ważnego przykładu łączenia motywacji walki klasowej z wyzwoleniem czarnej, Afro-Amerykanskiej tożsamości.
  • Pomimo faktu ogromnej klęski militarnej Rosji w pierwszym okresie wojny, począwszy od pól bitewnych, a skończywszy na sankcjach, nie straciła ona tak naprawdę na froncie polityczno-gospodarczym, a wręcz odnotowała znaczące zyski, zwiększając liczbę krajów BRIC, takich jak jak Brazylia, Arabia Saudyjska, Argentyna i związana z tym dedolaryzacja rynku. To poważne. Jest to przejaw tej samej fali rewolucyjnej skierowanej przeciwko wspolczesnejj potędze, czyli Stanom Zjednoczonym. Dlatego pomimo pozornych współczesnych sukcesów w tej wojnie, które umożliwiły NATO rzut swojej potęgi znacznie dalej, jednocześnie zaczyna popadać w tarapaty na kilku frontach.
  • Trzecim elementem fali rewolucyjnej, moim zdaniem bardzo nowym, jest przyjęcie przez Chiny roli światowego rozjemcy.
  • Odważyłbym się nawet powiedzieć, że rozwój ultraprawicy jest przejawem tej samej fali rewolucyjnej.

Różnica w stosunku do przeszłości polega na tym, że ruchy i rewolucje wywodziły się z pewnych ideologii; obecnie zaczynaliśmy bez żadnej jasnej ideologii, co daje ogromną swobodę rewolucyjnemu duchowi. Może objawiać się na wiele sposobów, czasem trudnych do rozpoznania.


Kwestia b) jest równie fundamentalna

Myślecki zauważył, że szczególnie wraz z rozwojem chińskiej inicjatywy Pasa i Szlaku korytarz Ukraina-Polska między Wschodem a równinami Europy będzie miał kluczowe znaczenie dla kontroli przeplywu. Jak wspomniałem wcześniej, Myślecki opowiada się za sojuszem USA-Polska, co oczywiście, biorąc pod uwagę sytuację polityczną w Dalekiej Azji, oznacza wystąpienie przeciwko Chinom w kontekście rywalizacji amerykańsko-chińskiej.

Akurat w tym miejscu nie zgadzam się z Myśleckim. To Polska i Ukraina powinny zapanować nad własną, wyjątkową na dzień dzisiejszy, pozycją. Ale to oznaczałoby opuszczenie bezpiecznej ręki USA i NATO i rozpoczęcie własnej polityki opartej właśnie na swojej wyjątkowej pozycji między Wschodem a Zachodem. I w ten sposób wracamy do pytania Zychowicza: co się stanie, jeśli USA skupią się na Pacyfiku, Polska znowu będzie między Niemcami a Rosją. Co wtedy robimy?

Spostrzeżenie Myśleckiego, że zarówno Polska, jak i Ukraina stanowią jedyny w swoim rodzaju szlak łączący Zachód ze Wschodem poprzez dwukierunkowy przepływ towarów między nimi, jest znakomite i zawiera domniemana odpowiedź. Głównym pytaniem jest, jak wykorzystać tę moc, moc bycia dokładnie w centrum między Wschodem a Zachodem. Myślecki przyjmuje schemat binarny (albo/albo) i wiąże stanowisko Polski z polityką amerykańską.

Gdzie jest prawda? z drugiej strony zrywa ze sztywnym schematem yes/no i proponuje rozwiązanie kompromisowe, które służy interesom obu rywali:

Polska jako rozjemca między Wschodem a Zachodem.

Będąc w centralnym punkcie logistycznym, Polska ma siłę i możliwości, aby zapewnić, że wzajemne interesy handlowców z obu stron, wymagania ich kultur są uczciwie, bez uprzedzeń, spełnione dla ich pełnej satysfakcji. Polska ma możliwość stać się pomostem pokoju, zamiast nadal być pomostem wojny między Wschodem a Zachodem, a stając się nim, ponownie wprowadzi na kontynent europejski nową ideę, ideę pokoju przez zasadniczy kompromis.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz»
© Wszelkie prawa zastrzeżone